Pompa wody zaburtowej i nie tylko... |
Autor |
Wiadomość |
kemot
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2354 Otrzymał 57 piw(a) Skąd: Błonie
|
Wysłany: 2016-03-24, 21:33 Pompa wody zaburtowej i nie tylko...
|
|
|
W skrzynce mieczowej mam trochę miejsca .
Kiedyś ktoś już rzucił pomysł instalacji w skrzynce mieczowej pomy wody zaburtowej. Pomysł spodobał mi się , bo nie trzeba wiercić dziury w kadłubie. No i tak kombinuję jak tu skutecznie zamocować taką pompkę. Czy jej instalacja w tylnej części skrzynki mieczowej nie spowoduje jakichś problemów?
Przy okazji wkleiłbym tam czujnik temperatury wody...
A może i głowicę echosondy?...
Co o tym sądzicie?
Kiedyś myślałem o zainstalowaniu tam klapy zasłaniającej otwór po opuszczeniu miecza , ale ściganie mi przeszło... |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-03-24, 22:09
|
|
|
Wklej na ten czarny uszczelniacz, który zastosowałeś przy mieczu
Żeby nie wiercić, może jakieś mocowanie oparte na śrubach rzymskich |
|
|
|
|
Szaman3
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 2185 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-03-24, 23:39
|
|
|
Echosonda w skrzyni mieczowej? Mam mieszane odczucia. Ja wkleiłem (za radą Michała) echosondę w laminat od wewnętrznej strony i działa. Na Poxipol. |
|
|
|
|
żyszkoś
Dołączył: 22 Lut 2014 Posty: 643 Otrzymał 53 piw(a) Skąd: Strzyboga / Piastów
|
Wysłany: 2016-03-25, 11:55
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | Wklej na ten czarny uszczelniacz |
To poliuretanowa masa uszczelniająca, mój ulubiony uszczelniacz. :) To chyba to samo co klej do szyb samochodowych.
Do wyboru biała i czarna, klei, trzyma, jest szczelna i do tego trochę elastyczna. |
_________________ Adam Żyszkowski |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-19, 16:05
|
|
|
Emil, mówiłeś że będziesz wlaminowyał czujnik echosondy.
A może zamontuj go w skrzynce mieczowej, od strony zejściówki. Masz tam tyle samo miejsca co ja, więc się zmieści na pewno i będzie zanurzony w wodzie.
Żeby nie wiercić to na jednej lub dwóch śrubach rzymskich |
Ostatnio zmieniony przez Artur 66 2016-04-19, 16:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2016-04-19, 19:10
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | Emil, mówiłeś że będziesz wlaminowyał czujnik echosondy.
A może zamontuj go w skrzynce mieczowej, od strony zejściówki. Masz tam tyle samo miejsca co ja, więc się zmieści na pewno i będzie zanurzony w wodzie.
Żeby nie wiercić to na jednej lub dwóch śrubach rzymskich |
I to jest Arturze myśl, za które należy się piwo W weekend przymierzę się by ogarnąć ten temat , ale chyba trzeba podejść od zewnątrz czyli podnieść łódkę... |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-20, 02:18
|
|
|
Jest tyle miejsca, że spokojnie dasz radę od góry. |
|
|
|
|
mariaciuncia
Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 232 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-20, 08:36
|
|
|
Artur 66 napisał/a: | A może zamontuj go w skrzynce mieczowej, od strony zejściówki |
Woda w skrzynce trochę się kotłuje, czy to nie przeszkadza czujnikowi?
p/s. Zauważyłem że Mariusz ma podobne wątpliwości, złapałem kiedyś kija do skrzynki i co wtedy z czujnikiem |
_________________ Marian Jasiński |
Ostatnio zmieniony przez mariaciuncia 2016-04-20, 08:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Artur 66
Moderator
Wiek: 57 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 2537 Otrzymał 86 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-20, 11:31
|
|
|
Do tej pory ten czujnik był zamontowany na rufie na dwóch cienkich płaskownikach.
W skrzynce będzie na pewno bardziej bezpieczny
Co do zawirowań wody, to nie mam pojęcia i tak ma przenosić więc może spróbować. (koszt to cena dwóch śrub rzymskich) |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2016-04-20, 12:21
|
|
|
Zobaxzę jeszcze jak będzie z poprowadzeniem kabli ... Gdy będzie problem, wlaminuję czujnik do dna od wewnątrz i będzie git |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2016-04-20, 14:11
|
|
|
Emill`76 napisał/a: | ..... wlaminuję czujnik do dna od wewnątrz i będzie git |
Najpierw sprawdź, czy będzie tak funkcjonował .... z moich rozmów na temat przeniesienia przetwornika nad laminat do środka łódki, wynikało, że należy go zamontować w szczelnym pudełku z olejem silikonowym ... dlaczego? nie bardzo wiem .... mój przetwornik na suchym nie chce pokazywać ..... zobaczymy jak będzie w wodzie, ....
P.S. nie wiem, również czy przetwornik, czujnik i echosonda to, to samo urządzenie, czy też różnią się funkcją, choć wszystkie pokazują głębokość ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
Ostatnio zmieniony przez Bodo 2016-04-20, 14:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2016-04-20, 14:30
|
|
|
Bodo napisał/a: | Emill`76 napisał/a: | ..... wlaminuję czujnik do dna od wewnątrz i będzie git |
Najpierw sprawdź, czy będzie tak funkcjonował .... z moich rozmów na temat przeniesienia przetwornika nad laminat do środka łódki, wynikało, że należy go zamontować w szczelnym pudełku z olejem silikonowym ... dlaczego? nie bardzo wiem .... mój przetwornik na suchym nie chce pokazywać ..... zobaczymy jak będzie w wodzie, ....
P.S. nie wiem, również czy przetwornik, czujnik i echosonda to, to samo urządzenie, czy też różnią się funkcją, choć wszystkie pokazują głębokość ... |
Bogdan, tak mialem wklejony w poprzedniej łódce . Na sucho nie zadziała, trzeba wkleić na poxipol To wielokrotnie sprawdzony patent Janka Sigi |
|
|
|
|
Bodo
Administrator
Wiek: 66 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 5348 Otrzymał 159 piw(a) Skąd: Sierpuchowo
|
Wysłany: 2016-04-20, 20:07
|
|
|
Muszę zobaczyć u Janka, jak to ma zrobione ... |
_________________ Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2016-04-20, 20:17
|
|
|
Bodo napisał/a: | Muszę zobaczyć u Janka, jak to ma zrobione ... |
Ja w Sparku wkleiłem przy samej skrzynce mieczowej. Plotter/ echosonda Lowrance działała super pokazując na echo poza głębokością , bardzo dokładne ukształtowanie dna. Jedyny minus ? Przekłamana nieco temp wody |
|
|
|
|
MirekMors
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sty 2014 Posty: 3188 Otrzymał 117 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-20, 20:56
|
|
|
Zawirowania wody sondzie nie przeszkadzają. Za to nie lubi najmniejszych bąbelków powietrza. |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-20, 21:13
|
|
|
Oglądałam różne patenty na Timszelu i ma obok skrzynki wlaminowaną rurę pcv w niej wodę a w wodzie czujnik . Chyba też tak zrobię bo to bezpieczne i łatwo dostępne rozwiązanie .
Jedyny kłopot to to że Mirek ma wiele więcej miejsca na takie ustrojstwa niż ja . |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
Emill`76
Wiek: 47 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 653 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Okolice Nasielska
|
Wysłany: 2016-04-21, 10:27
|
|
|
balti napisał/a: | Oglądałam różne patenty na Timszelu i ma obok skrzynki wlaminowaną rurę pcv w niej wodę a w wodzie czujnik . Chyba też tak zrobię bo to bezpieczne i łatwo dostępne rozwiązanie .
Jedyny kłopot to to że Mirek ma wiele więcej miejsca na takie ustrojstwa niż ja . |
Ale po co kombinować wlaminowując rury PCV i wlewać wodę ? Przyklejasz przetwornik echosondy do dna od wewnętrznej strony i temat ogarnięty Ja np. celowo dodałem mniej utwardzacza do poxipolu aby w razie co szybko i łatwo zdemontować. Zresztą po jakimś czasie zdemontowałem , gdyż przetwornik w achterpiku przeszkadzał , bo to się kotwica walała i inne rzeczy - to przeniosłem go w okolice skrzynki mieczowej . Mój lowrance miał przetwornik DSI o bardzo wysokiej czułości , pokazujący niemal fotograficzne uszczegółowienie dna . Kadłub w niczym mu nie przeszkadzał. Jedyne co może zakłócić działanie to pęcherzyki powietrza w przekroju laminatu co raczej mało prawdopodobne. |
Ostatnio zmieniony przez Emill`76 2016-04-21, 10:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
balti
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 3214 Otrzymał 165 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-21, 13:31
|
|
|
Emill`76 napisał/a: | Ale po co kombinować wlaminowując rury PCV i wlewać wodę ? Przyklejasz przetwornik echosondy do dna od wewnętrznej strony i temat ogarnięt |
Właściwie to chyba oba sposoby są ok. bo w tym wszystkich chodzi o to żeby pozbyć się powietrza które nie jest w tym wypadku przewodnikiem sygnału . Z tym że ten z rurą daje możliwość wymiany/ testowania różnych czujników/urządzeń na zasadzie wyjmij-włóż bez kombinacji z klejem . Ale nie chcę się mądrzyć bo jeszcze nie wypróbowałam . |
_________________ Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić
***** *** |
|
|
|
|
yavor
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2014 Posty: 1162 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-11-04, 15:37
|
|
|
Usilnie planuję zabudowę nowego nabytku, dlatego odgrzebię trochę temat
Czy komuś się udało wykonać pobór wody zaburtowej bezpośrednio ze skrzyni mieczowej?
Planuję na Phobosie zrobić wodę zaburtową, ale nie bardzo mi się podoba dziurawienie kadłuba poniżej linii wodnej. Dodatkowy problem to chęć posiadania zaburtówki w kuchni i kibelku (kibel na lewej burcie, kuchnia na prawej). Opcje, które przychodzą mi do głowy:
1. Wywiercić otwór na dziobie (w bakiście pod koją dziobową), zainstalować w bakiście pompkę i rozprowadzić przewody na lewej i prawej burcie. Tu zastanawiam się jak podłączyć pompkę, aby można było ją odpalać oddzielnymi kranami.
2. Wywiercić dwa otwory na burtach mniej więcej w połowie długości łódki i zastosować dwie pompki po jednej na każdą ze stron.
3. Zrobić pobór ze skrzyni mieczowej (zapewne w jej tylnej części bo z przodu raczej miejsca brak) i wyprowadzić przewody tak jak w pkt. 1. Pompę zamontowałbym w bakiście na dziobie.
Najbardziej podoba mi się opcja 3, ale boje się, że pobór będzie za blisko rufy. Kolejna sprawa to ładne poprowadzenie instalacji (ze skrzyni do bakisty), aby była niewidoczna, co wymaga sporo pracy.
Zastanawiam się jeszcze nad wyborem pompy. Najbardziej kusi mnie samozasysająca. Jedyny minus to głośna praca |
|
|
|
|
robarek
Wiek: 72 Dołączył: 03 Kwi 2014 Posty: 637 Otrzymał 37 piw(a) Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2016-11-04, 16:43
|
|
|
Obojętnie gdzie zrobisz pobór wody to i tak dziura musi być poniżej linii wodnej (ewentualnie można kombinować trochę z zaworem zwrotnym). Jeżeli ma to być instalacja bezciśnieniowa, to pompki przepływowe nie są samozasysające i muszą być poniżej linii wodnej. W tym przypadku najlepiej, żeby przewody były jak najkrótsze bo takie pompki nie dają dużego ciśnienia (przeważnie około 0,2 bara). Za pompką dajesz trójnik i prowadzisz przewody wodne (najczęściej 1/2") do kambuza i do łazienki. Dajesz dwa zawory czerpalne z włącznikami, które łączysz równolegle. Ot, i wsio.
P.S.
Przy pompce ciśnieniowej, trzeba to zrobić trochę inaczej w szczegółach.
W Phobosie masz trochę ułatwione zadanie bo kambuz i łazienka są obok, na jednej burcie. |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
Ostatnio zmieniony przez robarek 2016-11-04, 16:46, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|