forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Naprawiamy silniki
Autor Wiadomość
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-11-22, 19:53   Naprawiamy silniki

Taka dyskusja się rozwinęła w shoutboxie, że Kemot wpadł na pomysł uwiecznienia tego na forum :-) Tak więc dalej naprawiamy silniki w tym wątku :-)



balti napisał/a:
PAN PAN, PAN PAN, PAN PAN Wszystkie statki, wszystkie statki, wszystkie statki. Tu jacht Pechowiec mój MMSI to 1234569292 jestem 2mile na południe od główek portu Czerniakowskiego Mam uszkodzony silnik zaburtowy potrzebuję wsparcia serwisowego Dwie osoby na pokładzie ;-)

balti napisał/a:
To oczywiście żart , ale adres polecanych serwisów by się przydał

kemot napisał/a:
jaki masz silnik?

balti napisał/a:
stara yamaha 6 dwutakt

balti napisał/a:
on już latem dusił się na wyższych obrotach a ostatnio doszedł problem z odpalaniem .podejżewamy jakąś niedrożność paliwa , ale ogólny serwis by się przed sezonem przydał i szukam ogarniętego warsztatu który to skutecznie zrobi a nie tylko weźmie kasę za podłubanie

kemot napisał/a:
szkoda kasy na serwis, Wiechu +klucz + wkrętak + kompresor powinno wystarczyć. JAk by co pomogę.

balti napisał/a:
zapraszam jak mówisz Wiechu+narzędzia+kompresor jest na miejscu beczka z wodą też się znajdzie , a do tego druga z rumem też ;-)

kemot napisał/a:
zanim zaczniemy , kupcie świece , wirnik ( jeśli nie był wymieniany niedawno- a pamiętaj ,że w przyszłym roku trochę na motorku popływacie) oraz olej do spodziny

balti napisał/a:
ay ay sir , olej i świece były niedawno wymieniane , ale faktycznie na przyszły rok wolałabym mieć to wszystko na tip top

kemot napisał/a:
niedawno , czyli kiedy?

balti napisał/a:
no e ten tego na wiosnę jakoś , ale po tym ile my pływamy to można powidzieć że ... parę razy na wodzie

kemot napisał/a:
a typ świeczki właściwy , a przerwa na elektrodach. Ja aby być na 100% pewny silnika , wrzucam drugi pod kokpit ;-)

balti napisał/a:
Tomek ja się nie mogę znać na wszystkim ;-) na silnikach się nie znam i znać nie zamierzam , ma działać o aspektach technicznych tego urządzenia możesz z Wiechem pogadać w realu , ja Wam chętnie kawę na długie polaków rozmowy przygotuję

kemot napisał/a:
też się obawiam ,że pomimo ,że to może być jakaś błahostka , którą szybko zlokalizujemy to i tak "naprawa" może się trochę przeciągnąć

balti napisał/a:
Wiesz u nas na wsi za Sobieskiego to parę dni potrafili obradować , a tradycja to ważna rzecz ;-)

kemot napisał/a:
czy Was też wylogowuje co chwila?

Bodo napisał/a:
Balti... oleje w silniku należy wymieniać każdego sezony, bez względu na przebieg .... oleje zużywa też czas, podobnie do olei jadalnych ...

balti napisał/a:
Ok Bodo jako konsultant od substancji ropopochodnych też możesz wpaść na obrady . Co dwie głowy to nie jedna ;-)

kemot napisał/a:
...flaszka :mrgreen:

balti napisał/a:
phiii wyżej pisałam o beczce , ale niech będzie :mrgreen:

kemot napisał/a:
nie tylko opakowanie jest ważne... :-P

balti napisał/a:
no ba :-D

NePolyak napisał/a:
Ja też mam problem z silnikiem! Przestało działać chłodzenie. Jak się umówicie u Basi na przegląd, to chętnie dołączę ... z beczką piwa ;-)

kemot napisał/a:
Wiechu postawił już ten garaż ? ;-)

kemot napisał/a:
Daniel ,zaglądałeś kiedykolwiek do wirnika?

kemot napisał/a:
Balti i Daniel, podajcie typy swoich silników

NePolyak napisał/a:
Wirnik był wymieniony rok temu. Model to Johnson 3,5 kw chyba

NePolyak napisał/a:
ja go co rok serwisuję w Pruszkowie. Pewnie tym razem też tak zrobię, ale jak chcesz się pobawić z nim, to go przywiozę do Basi :-)

kemot napisał/a:
nic nie kapie?

balti napisał/a:
Kemot garaż stoi , ale do takich "wyższych" celów to Ci nawet moją pracownię udostępnię :-D :-D :-D :-D :-D

NePolyak napisał/a:
nie, tylko dymi po minucie :-)

balti napisał/a:
Jak mam Ci doprecyzować model ? Yamaha 6 koni 2 cylindry
Ostatnio zmieniony przez NePolyak 2014-11-22, 19:55, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-11-22, 19:55   

duo tych dymiących minut przeżył? :shock:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-11-22, 19:59   

ten z filmiku też chyba na wykończeniu
http://www.youtube.com/watch?v=lP8Ok6V9u6w

u Ciebie jest jeszcze gorzej?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-11-22, 19:59   

2 razy po 1 minucie. Raz musiałem dopłynąć do pomostu, a drugi raz do dźwigu :-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-11-22, 20:08   

Jak będą beczka z flaszką, to na pewno wpadnę jako konsultant .... :mrgreen:

Daniel, .... podejrzewam, że uszkodził się wirnik ..... tak to wyglądało w dniu, kiedy wyciągałeś łódkę .... wlot wody do układu sprawdziłeś, czy nie był zatkany liśćmi czy innym śmieciem? .....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Ostatnio zmieniony przez Bodo 2014-11-22, 20:12, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-11-22, 20:21   

pierwsza rzecz to dostanie się do wirnika, a potem ewentualne płukanko, robota całkiem przyjemna

czasami obudowa wirnika się przeciera ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-11-22, 20:25   

Sprawdziłem tylko wizualnie...liści nie znalazłem :-)
Może w wolnym czasie dostanę się do wirnika i sprawdzę
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 20:38   

no to ustalcie ewentualną datę konsultacji , ja się dopasuję i przygotuję co trzeba
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-11-22, 21:09   

Jestem - na szczęście - szczęśliwym posiadaczem Suzuki DT4. Z jednej strony nie mając pojęcia, jak się do niego zabrać, a z drugiej starając się zapewnić sobie spokój ducha, regularnie na wiosnę oddaję go do przeglądu panu Jarkowi w Piaskach. Becaluję, ale skutek jest murowany! Maszynka chodzi, jak szwajcarski zegarek.

Bardzo chętnie podłączyłbym się do konsultacji ze swoim sprzętem w celu nauczenia czegoś piszącego te słowa... :shock: Może mógłbym sam wykonywać te wiosenne przeglądy?... :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-11-22, 21:13   

Maćku, jak 2 lata temu pierwszy raz oddałem silnik na przegląd w Pruszkowie, poprosiłem o to, żeby być przy tym szamaństwie. To naprawdę fajna sprawa, co prawda moło już pamiętam :-) Ale wtedy byłem kompletnie zielony, teraz bym kumał, o co chodzi :-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-11-22, 21:32   

NePolyak napisał/a:
szamaństwie. To naprawdę fajna sprawa

Noooo! Ten zapach paliwa, spalin i łapy umazane smarem po łokcie!... I love that game!... :-D
Ostatnio zmieniony przez mmaacc 2014-11-22, 21:32, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 22:07   

:evil: napisałam długi post i mi go wcięło :evil: więc o naprawie w Piaskach opowiem wam przy beczce
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2014-11-23, 15:32   

mmaacc napisał/a:
......Becaluję, ....

.......

:?: :shock:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-11-23, 18:18   

robarek napisał/a:
mmaacc napisał/a:
......Becaluję, ....

.......

:?: :shock:

przetłumaczyć? ?...... :mrgreen:
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robarek 


Wiek: 72
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 637
Otrzymał 37 piw(a)
Skąd: W-wa
Wysłany: 2014-11-23, 19:28   

Czyżby chodziło o "beceluję" :roll: :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-11-23, 19:32   

Spolszczone "bezahlen" (polskie: zapłacić), w niektórych slangach wymawiają "becalować" ....... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mmaacc 

Wiek: 54
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 733
Otrzymał 46 piw(a)
Skąd: Piastów
Wysłany: 2014-11-23, 21:19   

Bodo napisał/a:
Spolszczone "bezahlen" (polskie: zapłacić), w niektórych slangach wymawiają "becalować" ....... :-D

Dzięki za przetłumaczenie. Widać, że ziomale się lepiej rozumieją... ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-24, 12:19   

No i co ? Powymienialiśmy grzeczności a konkretów jak nie było tak nie ma :-( Delikatnie sugeruję że ewentualne spotkanie trzeba by zaplanować przed nadejściem mrozów bo potem może być kłopot ze stanem skupienia wody w beczce :mrgreen: , lub przełożyć na wiosnę a na wiosnę różnie może być z czasem ...
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-11-24, 12:23   

To Ty winnaś podać termin, bo nie wiemy kiedy warsztat i narzędzia będą do użytku .... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
balti 


Dołączyła: 30 Sty 2014
Posty: 3214
Otrzymał 165 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-24, 12:29   

Ja już pisałam że się dopasuję / mam blisko ;-) / To raczej Kemot jako prelegent musi się określić .
_________________
Ludzie nie dlatego przestają się bawić bo się starzeją , lecz starzeją się bo przestają się bawić

***** ***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group