forum.zeglarzom.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy na mazurskich jeziorach jest bezpiecznie?
Autor Wiadomość
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-27, 21:38   Czy na mazurskich jeziorach jest bezpiecznie?

Pozwoliłem sobie zadać to pytanie, ponieważ juz po raz szósty będę chciał podsumować żeglarski sezon na Mazurach na łamach miesięcznika Żagle. Tak jak w poprzednich latach chcę skupić się na szeroko pojętym bezpieczeństwie na wodzie i w jej otoczeniu. Dokładne informacje o najbardziej niebezpiecznych wydarzeniach jak utonięcia, wypadki skutkujące śmiercią bądź obrażeniami, otrzymam od mazurskich policjantów. Podobnie, o interwencjach na wodzie otrzymam z MOPR. Natomiast od forumowiczów poprosiłbym o oceny, opinie, nawet najbardziej skrajne, o tym co widzieli na Mazurach, o tym co ich niepokoi i o tym co chcieliby powiedzieć pozytywnego. Pomyślałem, ze fajnie by było, gdyby żeglujący po Mazurach odpowiedzieli na niektóre pytania, które w ubiegłym roku zdałem policjantom (tegoroczne są nieco inne ;) ).
Wszystkim z góry dziękuję.

A oto pytania (odpowiednio zmodyfikowane).
1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?
2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?
3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?
4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?
5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?
6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-08-27, 23:06   

Szaman3 napisał/a:
1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił? dzięki fajnej pogodzie ruch znacznie większy, szczególnie wzrost na Nidzkim , dosatkowo silniki po Nidzkim. z powodu braku oznakowania..
2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób? tak , ale tylko w portach
3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)? brak wiedzy
4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?bardzo wielu reaguje tylko na światła
5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?oprócz pędzących w kanałach motorowodniaków- nie, ale większość pływa zgodnie z przepisami , ogólnie bardzo miłe wspomnienia z wszystkimi użytkownikami szlaku
6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?nie- nie odczułem większego zagrożenia
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-08-28, 06:29   

1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?

Ruch był większy jak w latach ubiegłych

2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?

nie

3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?

nie

4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz,g reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?

podobnie jak w latach ubiegłych ...... widywałem sopro jachtów, które czekają z ucieczką do ostatniej chwili

5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Jedyne, nieprzyjemne słowne zdarzenie, przytrafiło mi się pod mostem na kanale Piękna Góra ..... wyjechały na mnie dwie duże motorówki i doszło do utarczek słownych .....
Po informacji na innym forum, do tej pory mam wątpliwośc, kto miał pierwszeństwo .... zaobserwowałem, że dla większości sterników pływających po kanałach, jest to wiedza nieznana .... może, jakby w zawiesić informację o pierwszeństwie, to uniknęłoby się wielu nieporozumień i kultura by wzrosła .... :-D

6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?

nie
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
kemot 
Moderator


Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2354
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-08-28, 07:19   

Bodo napisał/a:
Jedyne, nieprzyjemne słowne zdarzenie, przytrafiło mi się pod mostem na kanale Piękna Góra ..... wyjechały na mnie dwie duże motorówki i doszło do utarczek słownych .....
Po informacji na innym forum, do tej pory mam wątpliwośc, kto miał pierwszeństwo .... zaobserwowałem, że dla większości sterników pływających po kanałach


Sprawa jest prosta , ale nie wiem czy przerywać Wam ( Artur i Bodo ) dyskusję :mrgreen:

Pisz jest górą szlaku na WJM więc pierwszeństwo ma ten kto w Pięknej Górze płynie w stronę Węgorzewa 8-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
www.roza.pl 

Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 19
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: z Miasta Łodzi
Wysłany: 2014-08-28, 09:04   

1. Ruch na wodzie bardzo ewoluuje z roku na rok. Mianowicie co raz większy jest udział ruchu "last minute" tj ludzie kupują czartery "od ręki" z dnia na dzień. Potwierdza to bardzo wyraźnie bieżący sezon. Początek sezonu był nadzwyczaj spusty. Potem doskonała pogoda napędzała bardzo frekwencję. Ruch był ogromny aż do długiego weekendu w Matki Boskiej Zielnej - a potem już na powrót słabnący.
(uwaga metodyczna - to pytanie ma w sobie błąd podatności na zafałszowanie. Otóż większość ludzi pływa wtedy kiedy.... większość ludzi ;-) Z tego powodu większość uważa, że ruch był duży).

2. Tak

3. Owszem. Pod mostem obrotowym w Giżu hausbot wtrynił się na chama na czerwonym i w efekcie przycedził w bok mostu obrywając sobie cały dach ;-)

4. Postawy są oczywiście przeróżne. Wiele jachtów pływa do końca.

5. Rażące - nie :-)

6. Nie.
_________________
:-)
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
Szaman3 
Administrator


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 2185
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 10:18   

www.roza.pl napisał/a:
(uwaga metodyczna - to pytanie ma w sobie błąd podatności na zafałszowanie. Otóż większość ludzi pływa wtedy kiedy.... większość ludzi ;-) Z tego powodu większość uważa, że ruch był duży).


Masz rację. Pytanie było kierowane pierwotnie do policjantów, a ci pływają cały sezon. Źle adaptowałem pytanie :oops: :
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NePolyak 


Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 1329
Otrzymał 77 piw(a)
Skąd: RU-PL
Wysłany: 2014-08-28, 10:27   

1. Ruch był duży, chyba trochę większy, niż w poprzednich 2-óch latach. Pogoda w lipcu dopisała :-)
2. Kolizji nie wiedziałem, jednak jak zwykle, poluzowane sztagi, złamane albo skrzywione maszty podczas stawiania, widziałem houseboat-y wpływajace na mielizny (np. na Bocznym).
3. Właśnie houseboat-y na mieliznach - to widziałem kilka razy.
4. W tym roku maszty mrugały odpowiednio do pogody :-) Sternicy w większości reagowały na maszty odpowiednio. Ale zawsze na wodzie do końca zostawało kilku śmiałków :-)
5. Takich sytuacji, żebym przeklinał, nie widziałem :-)
6. Wybierałem miejsca bezpieczne pod tym względem, więc nie spotkałem się z kradzieżami na szlaku.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
waldi_f 

Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 180
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 10:46   

ad1. pływalismy od 1 sierpnia ihmo ruch w porownaniu do sierpnia zeszlego sezonu był znacząco wiekszy zwlaszcza jesli chodzi o housebooty ktorych mialem wrazenie jest zatrzesienie. odniosłem wrazenie ze zanikają większe zorganizowane obozy dla dzieciaków a wypierają „mini” typu 1,2 łodki jakby kazio z felkiem zbieraja grupe dzieciakow i „szkolą” spotkałem coś takiego kilka razy i ani zaopiekowania ani czegokolwiek:( jakby na czarno było robione.

ad2. kolizie widzialem jedną łodki zetkneły sie burtami w ciasnym przesmyku obie szły prawym obie ostrym takie rzeczy to tylko w przewęzkach na nidzkim. bez szkód w ludziach i sprzęcie.
ad 3. nie
ad4. roznie trudno generalizować. Na śniadrwach większosc ucieka reszta ktora musi potrafi walczy dalej. część się refuje ale ci nalezą do zadkości. raczej z tego co widzialem to nastepuje wylęg „grotołazow”.

ad5. tutaj słabo jak w poprzednich latach. o zasranych brzegach, wyciu do bialego rana, paleniu ognisk to juz nie chce mi się pisać. Chamstwo nas dopada :( widać zwłaszcza w wąskich trudniejszych przejsciach, dociskanie „lewego” do brzegu, mielizny, nie zostawianie miejsca na manewr czy nawet brak wyrozumialosci dla innych bo sie zagapił , nie wiedział nie przewidział. Ale tez na szczęscie mozna spotkac jeszcze normalnych no i wtedy to zupełnie inaczej . Razące to statki w przeczce nie wiem wyścigi?. Również statki między mostami w Mikołajkach ja rozumiem ze rozkład biznes ale czy muszą 3 odchodzić w tym samym momencie?. Tez w mikołajkach sernik wielkiej motorówki o mały włos cofając (odchodząc od nabrzeża)nie staranował jachtu idacego ze złożonym masztem. a idące za nim zmusił do zniany kursu itd.

ad 6. nie
_________________
Stopy wody
Waldek
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
marekj 


Wiek: 52
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1206
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-08-28, 11:29   Re: Czy na mazurskich jeziorach jest bezpiecznie?

W sumie to krótko pływałem więc moje obserwacje mogą nie oddawać stanu prawdziwego

Szaman3 napisał/a:
1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?

Mam wrażenie, że było tłoczniej. Więcej motorówek.
Cytat:
2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?

Tak - kanał Wilkaski, podniesieniony miecz, most drogowy i bum. Raczej bez strat z tego co widziałem, tylko trochę wyzwisk.
I jakieś zdarzenie było w kanale Mioduńskim ktoś komuś wędkę z achtersztagu urwał. Była policja itp.
Cytat:
3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?

mogę powiedzieć tylko tyle że ci w Wilkaskim nie byli zbyt opływani ale czy mieli patent nie wiem. Ekipa z mioduńskiego na dużych jachtach więc raczej opatentowani
Cytat:
4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?
W lipcu pogoda była jak drut więc nie wiem.
Cytat:
5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Zapijaczona drąca się do 4 rano młodzież w przystani jakiegoś uniwerka w Ogonkach, choć z drugiej strony - może zapomniał wół... :mrgreen: - posprzątali rano
No i rażące olewanie ograniczeń prędkości w kanałach przez motopompiarzy czyli krzyżująca się fala
Cytat:
6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?
Nie
_________________
Pozdawiam
Marek

***** ***
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez marekj 2014-08-28, 11:34, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
marcin 24f 

Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 23
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Radom
Wysłany: 2014-08-28, 14:22   

Witajcie, a oto moje subiektywne ;-) odpowiedzi na podstawie kilku wizyt w tym sezonie.

1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie?
Przychylam się do opinii, że większy ruch na Nidzkim, na innych jeziorach wg mnie bez zmian albo odrobinę mniejszy
2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?
Na szczęście nie, chociaż Guzianka niezmiennie dostarcza żeglarzom więcej emocji ;-)
3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?
Nie
4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?
Zdecydowanie więcej zrefowanych żagli, a w jednej z sytuacji na Śniardwach, przy załamaniu pogody większość łódek zrzuciła żagle

5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Na szczęście nie byłem świadkiem, może poza lekkim cwaniactwem w kolejce do Guzianki, czy głośnym biesiadowaniu w portach do rana, ale powiem tak; bywało gorzej w poprzednich sezonach. Aha no i te wspomniane powyżej silniki na Nidzkim, coraz więcej przypadków.

6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?

Na szczęście nie

Pozdrawiam
Marcin
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
siga2 

Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 245
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-08-28, 15:16   Re: Czy na mazurskich jeziorach jest bezpiecznie?

1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?
..... Wg. mnie na południu Śniardwy ,Bełdany ,Tałty, Ryńskie -- Było lużniej niż w zeszłym roku , ani razu nie miałem problemu ze znalezieniem miejsca do cumowania /szczególnie dziwne na Bełdanach /

2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?

Poza drobnymi historiami z dobijaniem do pomostów -- Nie


3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?

Nie

4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?

Duża zmiana nastąpiła w ostatnich latach , jachty uciekają do brzegu , załogi zakładają kamizelki. Duża liczba jachtów redukuje ożaglowanie


5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Raz w Okartowie pijana do nieprzytomności załoga próbowała dobijać do pomostu -- zachowanie przed w trakcie i po dobiciu skandaliczne

6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?
Nie
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Ostatnio zmieniony przez siga2 2014-08-28, 15:17, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
yavor 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1162
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 19:48   

1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?
Wydaje się, że był większy (uważam, że przybyło jachtów motorowych oraz spacerowych)
2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?
Kolizja w porcie macierzystym, czarterowy twister 800 "na pełnej rurze" wjechał mi słupek relingowy wyrywając śruby z pokładu. Co ciekawe, za sterem Pan kapitan...
3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?
Nie
4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?
Odpowiedź na zdjęciu. Później było gorzej a jachtów na jeziorze nie ubyło...

5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?
Poza nieuprzejmym bosmanem w pewnym porcie nie odnotowałem
6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?
Nie
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2014-08-28, 23:02   

kemot napisał/a:

.......
Sprawa jest prosta , ale nie wiem czy przerywać Wam ( Artur i Bodo ) dyskusję :mrgreen:

Pisz jest górą szlaku na WJM więc pierwszeństwo ma ten kto w Pięknej Górze płynie w stronę Węgorzewa 8-)

hmmm .... (jak zaczyna posty klsyk forumów) .... :mrgreen: ...... jesteś tego pewny? ?......

p.s. chyba trzeba utworzyć nowy temat, na ten temat..... :-D
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 23:14   

1.
Może trochę większy, ale nieznacznie i to w lipcu.
2.
Tak.
2 zdarzenia pod mostem w Pięknej Górze. Jedno to żaglówka przyłożyła w kant filaru burtą, za duża szybkość i nie kontrolowany dryf. Drugie, statek spacerowy zrzucił maszt z podpory jachtowi, który mimo sygnałów wpłynął pod most.
Pod Dębem sternik na żaglach próbował cumować, najpierw obtarł się o pomost kąpielowy a następnie na pełnej szybkości uderzył dziobem w rufę zacumowanego jachtu.
3.
Tak, 2 przypadki z kanału to jachty powyżej 7, 5 m.
4.
Według mnie zdecydowana większość poprawnie reaguje na znaki na niebie. System ostrzegawczy to jedna wielka porażka, w obecnym kształcie działania. Wydaje mi się, że ludzie obojętnieją na błyskanie, które w większości przypadków nie sprawdza się, na danym jeziorze.
5.
Nie

W tym roku w kanałach zaobserwowałem więcej sternikow łodzi motorowych, którzy nie przestrzegają zakazu wytwarzania fali. Nie mówię o małym kilwaterze, lecz o sporej fali, która sprawiała sporo problemu.
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
Antares 


Wiek: 59
Dołączył: 31 Sty 2014
Posty: 289
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: Błonie
Wysłany: 2014-08-29, 08:57   

1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?

Więcej łodzi motorowych, ale jak dla mnie ruch zdecydowanie mniejszy szczególnie na północy, po prostu w tym roku "żeglarze" :-P pojechali nad morze.

2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?

Jakoś w tym roku nie

3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?

Nie

4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?

Zdecydowana poprawa, mniejsze ożaglowanie, jak idzie "chmurka" to większość zmierza w kierunku brzegu.
No bo masztu świecą jak chcą - taka letnia choinka :-P


5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Od paru lat constans :-|

6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?

Mnie zaukradli przejściówkę, dziwne bo kasa żadna a niedogodność duża.
_________________
Tomasz
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
www.roza.pl 

Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 19
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: z Miasta Łodzi
Wysłany: 2014-09-08, 13:02   

A jeszcze odnośnie pkt. 6 czy bezpośrednio się spotkaliśmy tzn, że liczy się że mnie okradli?
Bo może się liczy jak mojemu koledze ukradli dwa silniki z podwórka domu sąsiada?
To już do oceny ankietera pozostawiam zaliczenie odpowiedzi ;-) )
(a dzisiaj w nocy też ukradli z podwórka silnik w Kolonii Rybackiej :-( )
_________________
:-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
urbos 

Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 731
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: Częstochowa/Kraków
Wysłany: 2014-09-15, 12:34   Re: Czy na mazurskich jeziorach jest bezpiecznie?

Szaman3 napisał/a:


A oto pytania (odpowiednio zmodyfikowane).
1. Jak oceniacie mijający sezon pod względem ruchu na wodzie? Czy był podobny do tego co było w minionych latach, czy znacząco się różnił?

Jak dla mnie to było spokojniej. Duży ruch w słoneczne weekendy, ale w tygodniu raczej mniej jednostek. Mniej też słyszałem 'darcia mordy' i mniej widziałem ekip ewidentnie nietrzeźwych.


2. Czy byliście świadkami niebezpiecznych zdarzeń np. kolizje na wodzie, również takie w których nie było poszkodowanych osób?

Wywrócona omega (grzybek) koło Wilkas (jak podpłynąłem i zadzwoniłem na MOPR to się okazało, że ludzie już ewakuowani i zaraz podpłynęli do stawiania jachtu). Tak to parę drobnych stłuczek w portach i jeden dzwon na Bełdanach (koło 2-3B, lekkie odpryski laminatu), ewidentny błąd jednej z załóg).

3. Czy macie wiedzę iż w powyższych zdarzeniach uczestniczyły osoby, które prowadziły jednostki na które nie wymagane jest posiadanie patentu (jachty żaglowe do 7,5m, jachty motorowe z silnikiem do 10kW, hausboaty)?

Nie.

4. Jak oceniacie zachowanie żeglarzy podczas pogarszania się pogody? Czy żeglujący generalnie zauważają oznaki nadchodzących burz, reagują na ostrzeżenia np. w postaci świateł i schodzą do brzegu, czy raczej liczą na szczęście i próbują dalej żeglować?

Przy dużych chmurach robiło się pusto na wodzie. Lepiej też działał system ostrzegania. Ale ogólnie sezon spokojny, więc mniej statystyki. Uderzał niewielki procent zarefowanych nawet w warunkach, które o to prosiły (nie myślę o sile wiatru, ale o potencjalnym jej zwiększeniu). Czyli takie pływanie zero-jedynkowe. Pełne żagle lub silnik/postój.


5. Jak oceniane jest zachowanie na wodzie żeglarzy i innych wodniaków pod względem kultury, dobrych obyczajów? Czy zdarzały się jakieś rażące przykłady chamstwa i nieżyczliwości na wodzie bądź w portach?

Ogólnie lepiej niż było, ale to jest kwestia szczęścia. Ja byłem dość długo (prawie 3 miesiące non-stop) i na wodzie nie spotkałem się z niczym bardzo złym (wiadomo - drobne incydenty). W porcie parę razy podpici, ale to nie wiadomo nawet czy żeglarze, czy inni turyści. Ogólnie względem lat ubiegłych wyglądało to lepiej

6. Czy bezpośrednio spotkaliście się z kradzieżami łodzi, silników, włamaniami do jachtów i t.p.?

Nie.



[/b]
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Szaman3
Sebastus 

Dołączył: 18 Paź 2017
Posty: 1
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-10-18, 20:31   Bezpiecznie

Może odkurzę temat: według mnie jest bezpiecznie. Jasne, nigdzie nie można być pewnym, że nic ci się nie stanie, ale z drugiej strony - umówmy się, kłódki na jachtach to naprawdę żadne utrudnienie dla średnio sprawnego włamywacza. A jednak kradzieże i włamania zdarzają się rzadko. Gdyby samochody były zabezpieczane w podobnie marne sposoby, to wyglądałoby zupełnie inaczej.
_________________
www.sebastus.com/pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bodo 
Administrator


Wiek: 66
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 5348
Otrzymał 159 piw(a)
Skąd: Sierpuchowo
Wysłany: 2017-10-19, 07:46   

IMHO, gdyby samochody stały na pilnowanych parkingach przez 24h, na dobę, jak łódki w portach, to też inaczej wyglądałaby sprawa ich dewastacji, czy kradzieży ..... w moim odczuciu, największą rolę w tym temacie, odegrały dwa czynniki .... powszechny monitoring kamerami oraz wychodzenie społeczeństwa ze stanu zubożenia ....
_________________
Wiem, że niewiem .... tylko nie wiem, ile niewiem ....
Ale jedno, wiem na pewno .... ***** ***
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur 66 
Moderator


Wiek: 57
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 2537
Otrzymał 86 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-19, 11:35   

Bodo napisał/a:
IMHO, gdyby samochody stały na pilnowanych parkingach przez 24h, na dobę, jak łódki w portach ...


Hmm, ile razy udało się uprowadzić "Jakosia" z portu :-P ;-) :mrgreen:
_________________
***** ***
"Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."
Żeglarstwo jest przereklamowane :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group